czwartek, 31 grudnia 2015

Jasnowidz Jackowski o 2016 r.


wtorek, 29 grudnia 2015

Jasnowidzka Baba Wanga

Baba Vanga. Przepowiednie. Wojna światowa ma wybuchnąć 10 listopada

środa, 2 grudnia 2015

Patrioty za darmo albo wcale.

 

Minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz, poinformował, że nie kupimy słynnych rakiet Patriot. I bardzo dobrze, bo nie powinniśmy kupować kota w worku za miliardy dolarów.
źródło  http://wiadomosci.onet.pl/kraj/macierewicz-stawia-sie-amerykanom/d33p2n

Krótko mówiąc, ten kontrakt w istocie nie istnieje. (…) Mówienie, że jest system Wisła, podczas gdy nie podjęto w tej materii żadnych realnych działań, nie ma realnych rozmów, jest w istocie narażaniem bezpieczeństwa Rzeczpospolitej - stwierdził podczas posiedzenia Komisji Obrony Narodowej minister Antoni Macierewicz, mówiąc o zakupie systemu Patriot w ramach programu Wsiła. Natomiast w kwestii decyzji o zakupie śmigłowca wielozadaniowego stwierdził – Te decyzje zostały podjęte mimo bardzo poważnych uchybień, jakie w istocie były widoczne (…) zwłaszcza na etapie analizy technicznych możliwości helikoptera typu Caracal.

Przetarg na system „Wisła” przygotowywany przez poprzednią ekipę polityków znalazł się pod lupą ministra Macierewicza. Nie jest wykluczone a nawet bardzo prawdopodobne, że do gry wrócą inne firmy, które już nam oferowały swoje rozwiązania. Niemal na pewno w przypadku powtórzenia przetargu pojawi się MEADS , trójnarodowe konsorcjum w którego skład wchodzą: MBDA Deutschland, MBDA Italia i amerykański Lockheed Martin. W połowie 2014 Inspektorat Uzbrojenia podjął decyzję o wykluczeniu spółki z przetargu. Jednym z głównych powodów był fakt, że omawiane zestawy nie osiągnęły stanu gotowości operacyjnej. Warto wspomnieć, że mimo to zdecydowano się na system Patrot, który dalej nie istniej w takiej wersji jakiej chce MON.

 Oferta przedstawiona przez MEADS International stronie polskiej była pod jednym względem bezkonkurencyjna. W zamian za udział w przedsięwzięciu MEADS, dostalibyśmy 33 proc. udziałów w przedsięwzięciu, a tym samym prawa do decydowania o rozwoju, sprzedaży wspólnego produktu. System jest o tyle ciekawy, że radar może np. stać w Polsce, rakiety w którymś kraju skandynawskim a centrum dowodzenia w Niemczech. Możliwa jest oczywiście inna konfiguracja. Najistotniejsze jest jednak to, że jego zakup rozważa kilka innych krajów w tym Włosi, Holendrzy, Bułgarzy i Rumuni. To oznacza, że mielibyśmy wymierne zyski z produkcji i udziałów w całym projekcie. Trzeba jednak pamiętać, że konsorcjum przedstawiając nam tę ofertę, było trochę pod ścianą. Potrzebowało pieniędzy na dokończenie programu a zakup ich systemu przez Niemcy nie był pewny. Berlin nie mógł się zdecydować czy postawić na nowy system czy też modernizować Patriota.

 Teraz sytuacja wygląda inaczej. Niemcy zdecydowały się kupić system MEADS. Czy firma wróci teraz z podobną ofertą jaką przedstawiła Polsce poprzednio? Tego nie wiadomo. Na pewno jednak system będzie miał konkurencyjną cenę. Berlin za swój system zapłacił ok. 17 mld zł, czyli mniej więcej trzy razy taniej niż kosztowałaby modernizacja Patriotów.

źródło  http://www.fakt.pl/biznes/przetarg-na-program-wisla-do-powtorki-polska-tarcza-antyrakietowa-nie-istnieje,artykuly,594113.html