wtorek, 29 marca 2016

piorin

https://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=POKA


Dzisiaj jest 29-marzec-2016

PAŃSTWOWA INSPEKCJA OCHRONY ROŚLIN I NASIENNICTWA

Internetowy System Sygnalizacji Agrofagów


Województwo wielkopolskie
Powiat Kalisz

wtorek, 22 marca 2016

Piaśnica zapomniany polski Katyń

 Obejrzałem ostatnio film o zbrodni w Piaśnicy.


 ciała pomordowanych

Wg wikipedii 
patrz https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_w_Pia%C5%9Bnicy

Zbrodnia w Piaśnicy – szereg zbiorowych egzekucji przeprowadzonych przez okupantów niemieckich w lasach piaśnickich w pobliżu Wejherowa.
Masowe egzekucje w Piaśnicy rozpoczęły się pod koniec października 1939 i były kontynuowane do początków kwietnia 1940. Stanowiły element tzw. akcji „Inteligencja”, a ich wykonawcami byli funkcjonariusze SS oraz członkowie paramilitarnego Selbstschutzu. Historycy oceniają, że ofiarą ludobójstwa dokonanego w lasach piaśnickich padło od 12 tys. do 14 tys. ludzi. W gronie ofiar znaleźli się liczni przedstawiciele polskiej inteligencji z Pomorza Gdańskiego, a także osoby narodowości polskiej, czeskiej i niemieckiej przywiezione z głębi Rzeszy. Piaśnica stanowi największe, po KL Stutthof, miejsce kaźni ludności polskiej na Pomorzu w okresie II wojny światowej. Nazywana jest czasem „pomorskim Katyniem” lub „Kaszubską Golgotą”.Piasnica 1



 Ze względu na akcję zacierania śladów zbrodni przeprowadzoną przez Niemców w 1944 roku, jak również z powodu zniszczenia lub wywiezienia dokumentacji zbrodni piaśnickiej, wciąż nieznana pozostaje dokładna liczba pomordowanych, ich dane osobowe, a także liczba zbiorowych mogił.
 Śledztwa oraz badania naukowe prowadzone w Polsce po zakończeniu wojny pozwoliły zidentyfikować jedynie kilkaset ofiar Piaśnicy. Stosunkowo najwięcej informacji udało się uzyskać na temat zamordowanych tam polskich więźniów politycznych. Do 2009 roku ustalono nazwiska 852 ofiar; pochodzących z Gdyni, Wolnego Miasta Gdańska oraz z miejscowości leżących w granicach ówczesnych powiatów: morskiego, kartuskiego i kościerskiego[d][79]. Polscy historycy przyjmują zazwyczaj, że w lasach piaśnickich zamordowano ok. 2000 mieszkańców Wybrzeża.
 piaśnica 3


W gronie zamordowanych mieszkańców Wybrzeża znaleźli się przedstawiciele wszystkich warstw polskiego społeczeństwa, zaangażowani w latach międzywojennych w działalność polityczną, społeczną, oświatową, kulturalną, religijną oraz sportową. Szczególnie ciężkie straty poniosło zwłaszcza duchowieństwo katolickie, nauczycielstwo oraz członkowie administracji państwowej i samorządowej[80]. W Piaśnicy ginęli również działacze polonijni[81] oraz pracownicy PKP[82] z Wolnego Miasta Gdańska. Miały także miejsce przypadki mordowania polskich jeńców wojennych (celem zachowania pozorów przestrzegania Konwencji Genewskiej zwalniano ich z niewoli, a następnie już jako „cywilów” zatrzymywano i likwidowano). Znane jest nazwisko jednej z takich ofiar – podoficera Pawlaczyka (obrońcy Helu)[5][83]. Ponadto w gronie ofiar Piaśnicy znalazła się niewielka grupa dorosłych i dzieci narodowości żydowskiej[e]. Represje dotknęły nawet miejscowych Niemców. W Piaśnicy został zamordowany Franz Lidzbarski, bogaty niemiecki przedsiębiorca budowlany z Wejherowa, który był aktywnym działaczem mniejszości niemieckiej w Polsce, lecz dał się poznać jako przeciwnik nazizmu[56]. Zginął tam także Arthur Knack, rolnik narodowości niemieckiej zamieszkały w Połczynie, zadenuncjowany przez miejscowych volksdeutschów[84].
 

O wiele więcej trudności nastręcza historykom identyfikacja ofiar przywiezionych z głębi Rzeszy. Do dziś nie udało się odszukać w archiwach niemieckich imiennych list zamordowanych. O skali akcji eksterminacyjnej świadczy jedynie liczba i wielkość odkrytych w Piaśnicy mogił. Z kolei pochodzenie ofiar udało się naświetlić dzięki zeznaniom polskich kolejarzy obsługujących w latach 1939-1940 stację kolejową w Wejherowie. Mimo surowych zakazów władz niemieckich zdołali oni nawiązać kontakt z pasażerami „wagonów specjalnych” i ustalić, że wśród ofiar przywożonych z głębi Rzeszy przeważały polskie rodziny robotnicze, które w latach międzywojennych wyjechały z Polski do Niemiec w celach zarobkowych. Po wojnie odkryto, że we wrześniu i październiku 1939 niemieckie władze policyjne przeprowadziły zakrojoną na szeroką skalę akcję internowania przebywających na terenie Rzeszy obywateli polskich, jak również obywateli niemieckich narodowości polskiej (uznanych za niebezpiecznych dla państwa). Placówki Gestapo otrzymały następnie polecenie usunięcia tych ludzi z terytorium Rzeszy w terminie do końca marca 1940 roku. Jeden z obozów dla „wrogich cudzoziemców”, znajdujący się w Norymberdze, został rozwiązany w dniu 31 października 1939, czyli w momencie, gdy do Piaśnicy zaczęły nadchodzić pierwsze transporty z głębi Rzeszy[85]. Pociągi z internowanymi polskimi migrantami przyjeżdżały do Wejherowa z Saksonii, Westfalii, Meklemburgii, Rostocku i innych regionów Niemiec[86]. Ludzie ci byli przywożeni na miejsce straceń pod pozorem zakwaterowania w „domu wypoczynkowym w Piaśnicy” (niem. Erholungsheim Piasnitz) lub w obozie przesiedleńczym w Krokowej[45]. W celu zatuszowania zbrodni mordowano całe rodziny. Ofiary pochodzenia niemieckiego były natomiast związane z opozycją antyhitlerowską (np. komuniści, socjaldemokraci). Niektórzy z zamordowanych Niemców zostali uprzednio zwolnieni z obozów koncentracyjnych. Informacja o tym, że ludzie ci byli mordowani w Piaśnicy pojawiła się podczas procesu Kurta Eimanna (Hanower, rok 1968). Niemieccy sędziowie nie rozwinęli jednak wówczas tego wątku[87]. Nieznane są motywy kierowania do Piaśnicy rodzin czeskich.
Niewiele informacji udało się także uzyskać na temat zamordowanych pacjentów niemieckich zakładów psychiatrycznych. Podczas procesu Kurta Eimanna została przedstawiona lista zawierająca 900 nazwisk osób psychicznie chorych, które przywieziono na stracenie do Piaśnicy. Eimann przyznał się wówczas do zamordowania w Piaśnicy około 1200 chorych[55]. Informacja o zamordowaniu 1220 „umysłowo chorych z Rzeszy” znalazła się także w raporcie starosty Lorenza ze stycznia 1940[88]. Prawdopodobnie owa liczba była jednak zaniżona. W sporządzonym w grudniu 1939 roku raporcie nt. „dokonań” jednostki Eimanna mowa była bowiem o 1400 zamordowanych[89]. Ponadto w czterech szpitalach psychiatrycznych, z których przywożono ofiary na stracenie do lasów piaśnickich, znajdowała się w tym czasie większa liczba pensjonariuszy. Z tego powodu Elżbieta Grot i Barbara Bojarska szacowały liczbę zamordowanych pacjentów na ok. 2000[78][90]. Nazwiska tych ofiar są nadal nieznane historykom i opinii publicznej.
 Piaśnica 4

niedziela, 13 marca 2016

Drezno

 wg wikipediiTyDresden20050921i0636.jpg
Doszczętnie zniszczone w czasie II wojny światowej i odbudowane tylko częściowo miasto posiada, pomimo swojej długiej i bogatej historii, niewielką część dawnej historycznej zabudowy. Do najważniejszych odbudowanych zabytków należą:

Lądek Zdrój

 
Most św. Jana
Pomimo ponad 750-letniej historii miasta, zabytków z początku istnienia miasta w Lądku nie znajdziemy. Najstarszym z zachowanych w dobrym stanie jest kamienny most na rzece Białej Lądeckiej budowany w 1565 roku z kamienia łamanego na zaprawie wapiennej. Most nosi imię św. Jana z uwagi na to, że na balustradzie znajduje się barokowa kamienna rzeźba patrona mostów i od powodzi św. Jana Nepomucena z 1710 r. - dzieło Michała Klahra.