niedziela, 31 maja 2015

Podatek obrotowy od sieci handlowych Andrzeja Dudy.

 

 Chęć wprowadzenia nowego podatku zapowiedział Andrzej Duda. Prezydent elekt mówił o nim kilkukrotnie w trakcie swojej kampanii, a także wspomniał o tym w trakcie debaty telewizyjnej. Pomysł nie jest jednak jego, a Prawa i Sprawiedliwości. Partia Dudy mówi o niej od kilku lat, chcąc się wzorować na rozwiązaniach wprowadzonych przez Victora Orbana na Węgrzech.
 
 Zagraniczne koncerny stosują różne sztuczki, by uniknąć opłacania podatków w naszym kraju. Przykładem są choćby opłaty licencyjne - sklepy płacą je swoim centralom w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii. To transfery zysków.
 
 
 

 
Największe sieci handlowe w Polsce - ile zapłacą podatku?
dane: Money.pl, raporty giełdowe, Lista 500 największych firm w Polsce Rzeczpospolitej; dane w tysiącach złotych. Zakładamy, że podatek wyniesie 1-procent i płacić go będą wszystkie sieci handlowe, niezależnie od wielkości swoich sklepów.

sklep Obroty w 2014 roku (w tys. zł) Wartość 1-proc. podatku obrotowego (w tys. zł) Kraj pochodzenia
1 Biedronka 35 891 597 358 916 Portugalia
2 Schwarz (Lidl i Kaufland) 19 791 434 197 914 Niemcy
3 Eurocash 16 963 845 169 638 Portugalia
4 Tesco 11 000 000 110 000 Wlk. Brytania
5 Carrefour 8 886 000 88 860 Francja
6 Lewiatan 8 550 000 85 500 Portugalia
7 Auchan 7 700 000 77 000 Francja
8 PPHU Specjal 7 288 402 72 884 Polska
9 Żabka 5 104 145 51 041 UE
10 Polomarket 3 840 000 38 400 Polska


 

























































Jarosław Kaczyński skrytykował pomysł wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych.

Tylko 500 wybranych

250 zł za spotkanie z Kaczyńskim! Kto tyle zapłacił?

Wielbiciele Gazety Polskiej musieli zapłacić 250 zł za spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim
250 zł – tyle trzeba było zapłacić, aby spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim, Antonim Macierewiczem i prawicowymi publicystami podczas 10 urodzin „Gazety Polskiej”. Na czas zjazdu wielbicieli gazety zamknięto cały ośrodek Dreso w Piotrkowie Trybunalskim w pobliżu Zalewu Sulejowskiego – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Na spotkani z okazji 10 urodzin „Gazety Polskiej” pojawiło się 500 czytelników i członków klubu. Na teren ośrodka położonego w lesie mogły wejść tylko osoby z identyfikatorem, za który trzeba było zapłacić aż 250 zł. Całe wydarzenie było pilnie strzeżone przez ochroniarzy – donosi „Gazeta”. 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wygłosił przemówienie, w którym pochwalił Andrzeja Dudę i skrytykował pomysł wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych. Choć PiS w czasie kampanii prezydenckiej unikało krytyki tego systemu, to prezes podczas spotkania dał do zrozumienia, że PiS nie ma zamiaru popierać podobnych zmian. – Cała ta mitologia o tym, jak to ludzie zanurzenie w miejscowych sprawach będą posłami i będą te sprawy załatwiali, poza tym, że to zupełnie nie konweniuje z kształtem pracy żadnego parlamentu, to nie ma też żadnego związku z rzeczywistością. – cytuje Kaczyńskiego portal „Natemat.pl”.  
 
http://www.fakt.pl/polityka/spotkanie-z-jaroslawem-kaczynskim-kosztuje-250-zl,artykuly,548981.html 

piątek, 29 maja 2015

Partia Pawła Kukiza pnie się w sondażach

 Znalezione obrazy dla zapytania kukiz pawełZnalezione obrazy dla zapytania kukiz paweł

Już nie trzecia ale druga siła polityczna w Polsce. Partia Pawła Kukiza pnie się w sondażach. Formacja popularnego muzyka według najnowszego sondażu pracowni "Estymator" dla tygodnika Newsweek uzyskuje drugi wynik w wyborach do Sejmu. Na formację Pawła Kukiza chce głosować 25 procent badanych. Oznacza to, że Kukiz ma lepsze notowania niż rządząca Platforma Obywatelska. Najnowszy sondaż wyborczy dotyczący elekcji do Sejmu i Senatu przynosi zaskakujące wyniki. W sondażu pracowni Estymator wygrywa Prawo i Sprawiedliwość (wraz z Solidarną Polską oraz Polską Razem), na które chce głosować 36 procent badanych, drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje partia Pawła Kukiza z wynikiem 25 procent dopiero trzecia jest Platforma Obywatelska pod wodzą Ewy Kopacz.

czwartek, 28 maja 2015

Program polityczny Kukiza- 2000 zł. dla każdego pracownika


 Znalezione obrazy dla zapytania kukizZnalezione obrazy dla zapytania kukiz
Paweł Kukiz startował w wyborach prezydenckich. W pierwszej turze osiągnął bardzo dobry wyniki, bo zdobył 20,8 proc. To o jego wyborców toczono boje przed ostatecznym starciem. Tak wielkiego poparcia dla Kukiza chyba nikt się nie spodziewał. Świetny wynik dodał Kukizowi skrzydeł, dlatego chce on startować w jesiennych wyborach parlamentarnych. Na Facebooku ogłosił program. Jednym ze sztandarowych postulatów Kukiza jest podniesienie wszystkim płacy o 2 000 zł!
W czasie wieczoru wyborczego po pierwszej turze wyborów Paweł Kukiz zapowiedział, że wystartuje w wyborach do parlamentu. Ja chcę żyć dla Polski, jeżeli trzeba będzie, oddam za nią życie. Polska to wy, Polska to ja, wy to ja, a ja to wy. Jesteśmy razem i wygramy na jesieni. Od początku do końca. Zmienimy konstytucję i przywrócimy Polskę obywatelom, mówił wtedy. Zaznaczył też, że miesiąc po wyborach chce spotkać się ze swoimi zwolennikami w tym samym miejscu, czyli w Lubinie: Za miesiąc idziemy całą armią po Polskę. To dopiero początek. Jednak już teraz zaczyna realizować swój plan. Na Facebooku opublikował swój program. Co zawiera i jaki jest program Kukiza? Jak się okazuje są to... postulaty Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z 17 sierpnia 1980 roku, czyli postulaty Solidarności. Jednym z fundamentalnych postulatów Kukiza jest podwyższenie płac: Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
Zdaniem Kukiza chociaż od tamtych wydarzeń minęło ponad 30 lat, to sytuacja w kraju nadal jest podobna. Dlaczego akurat część z postulatyów MKS postanowił wykorzystać? Jasne, że nie wszystko aktualne i nie ze wszystkimi się zgadzam, ale ile w nich analogii do naszych dzisiejszych oczekiwań... Wiedzą "pytacze" o mój program co to za punkty? Ano część z 21 Postulatów z 17.08.1980 roku. ĆWIERĆ WIEKU temu. A wiedzą, dlaczego - podobnie jak obietnice Tuska- nie spełnione? Bo są wbrew interesom klanów partyjnych. Dopóki więc tego ustroju nie zmienimy to będziemy się kręcić jak g... w przerębli, napisał na Facebooku. Od ponad 30 lat w tym systemie pajdokratycznym mamy prawie IDENTYCZNE problemy. Zdaniem Kukiza problemy to przede wszystkim: stan służby zdrowia, brak mieszkań dla młodych, niskie płace, zbyt wysoki wiek emerytalny, Myślicie, że program Kukiza, który nawiązuje do Solidarności to dobry pomysł?

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/pawel-kukiz-oglasza-swoj-program-to-beda-postulaty-solidarnosci_613621.html



Śmieszą mnie te pytania o "konkretny program". Jest konkretny program ale bez zmiany CHARAKTERU partii z wodzowskiego na obywatelski w ŻYCIU reform proobywatelskich sie nie wprowadzi. Oto kilka postulacików na początek. Programowych : 6. Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez: a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej, b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform. 8. Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen. 9. Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza 13.Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnej sprzedaży itp. 14. Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek 16. Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym. 17. Zapewnić odpowiednią liczbę miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących. 18. Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka. 19.Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie. Tyle na początek. Jasne, że nie wszystko akutualne i nie ze wszystkimi sie zgadzam, ale ile w nich analogii do naszych dzisiejszych oczekiwań... Wiedzą "pytacze" o mój program co to za punkty? Ano część z 21 Postulatów z 17.08.1980 roku. ĆWIERĆ WIEKU temu A wiedzą, dlaczego - podobnie jak obietnice Tuska- nie spełnione? Bo są wbrew interesom klanów partyjnych. Dopóki więc tego ustroju nie zmienimy to będziemy się kręcić jak g... w przerębli.

Czytaj więcej: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3880005,kukiz-program-2-tysiace-podwyzki-dla-wszystkich-i-obnizenie-wieku-emerytalnego-do-55-lat,id,t.html?cookie=1

środa, 27 maja 2015

Hit Internetu- piosenka „Ty jesteś Duda”

Andrzej Duda jeszcze zanim został wybrany na prezydenta, doczekał się piosenki o sobie. Zespół Chłopcy z naszych wsi sparodiował utwór „Szalona Ruda” i tak powstał hit Internetu „Ty jesteś Duda”. Tego trzeba posłuchać! Dobra zabawa gwarantowana.
Hitem ubiegłych wakacji była piosenka disco polo „Szalona Ruda”, którą śpiewał duet Dj Disco i Mc Polo. Teraz może zostać zdetronizowana przez utwór „Ty jesteś Duda”. Słowa piosenki mówią nie tylko o Andrzeju Dudzie, ale także o Jarosławie Kaczyńskim i Antonim Macierewiczu. W teledysku zaś występuje urocza blondynka Magdalena Ogórek, a także Paweł Kukiz, czyli konkurenci Andrzeja Dudy w prezydenckim wyścigu.

poniedziałek, 25 maja 2015

O JOW-ach krytycznie

System wyboru parlamentu w jednomandatowych okręgach wyborczych obarczony jest rozlicznymi wadami, ale w porównaniu z obecnie obowiązującą ordynacją wyborczą może wydawać się szczytowym osiągnięciem demokracji. Trudno się dziwić, że znajduje zwolenników. Natomiast niepokojące jest, że ruch obywatelski wokół JOW-ów nie stał się okazją do szerszej dyskusji o różnych rodzajach ordynacji i warunkach funkcjonowania demokracji, chociaż wśród zwolenników JOW-ów nie brak intelektualistów. Przywódcy ruchu prezentują postawę „JOW-y albo śmierć” i „kto nie z nami, ten przeciw nam” (por. artykuł Jerzego Przystawy w „Forum Polskim” nr 5/2003).
Po ostatnich wyborach w Senacie znalazł się większy procent reprezentantów dominującej partii SLD niż w Sejmie, chociaż ordynacja proporcjonalna obowiązująca przy wyborach posłów zawiera kilka istotnych ograniczeń demokracji. Podstawowa wada JOW-ów – eliminacja mniejszości, nie jest teoretycznym wymysłem. Jednak jeśli zwolennicy JOW-ów stanowią rzeczywiście większość w społeczeństwie, najbliższe wybory do parlamentu powinny odbyć się według tego systemu. Skoro musimy dochodzić do najlepszej dla Polski formuły demokracji drogą kolejnych eksperymentów, to zacznijmy jak najwcześniej, bo czas ucieka.
Problem w tym, że wprowadzenie JOW-ów wymaga zmiany Konstytucji. W art. 96 p. 2 dotyczącym wyborów do Sejmu wpisano zasadę proporcjonalności. Zmianę Konstytucji uchwala Sejm większością 2/3 głosów (art. 235 p. 4). Jest mało prawdopodobne, aby posłowie wybrani według obecnej ordynacji opowiedzieli się za ideą JOW-ów taką większością głosów. Wymagałoby to poparcia największych klubów parlamentarnych.
Entuzjaści JOW-ów tego argumentu nie chcą słuchać, jak i zresztą żadnego innego. Cytując Jerzego Przystawę: Wszystko to są próby zabicia nadziei. /…/ Nadziei, która przyświecała nam, gdy powstawała „Solidarność”, która pozwalała nam rzucić wyzwanie sowieckiemu imperium, nie bacząc na jego czołgi i rakiety…. J. Przystawa trochę tu przesadził. Gdyby nie czołgi i rakiety, „Solidarność” zażądałaby wówczas wolnych wyborów według ordynacji przedwojennej. Natomiast trudno nie zgodzić się z poglądem, że Konstytucję można nie zmienić, a po prostu obalić. Nazywa się to rewolucją, ale jakoś trudno sobie wyobrazić rewolucję pod hasłem zmiany ordynacji wyborczej. Obecnie wielu ludzi nie miałoby nic przeciw rewolucji, lecz jest mało prawdopodobne, że ten pogląd podzielają uczestnicy pragmatycznego ruchu obywatelskiego. Wbrew obiegowym opiniom, Polacy są legalistami i obalenie Konstytucji przyjętej w wyniku referendum nie będzie hasłem popularnym. Pozostaje cierpliwe przekonywanie posłów do idei JOW-ów.
I to jest główny polityczny zarzut do ruchu na rzecz JOW-ów. Czekając na cudowne nawrócenie 2/3 posłów albo na rewolucję nie wykorzystujemy szansy na poprawienie ordynacji wyborczej w ramach obowiązującej Konstytucji, do czego wystarczy przekonanie połowy posłów. Przynajmniej niektóre zmiany łatwo uzasadnić powołując się właśnie na Konstytucję.

Nowa pierwsza dama

środa, 20 maja 2015

Przetargowe lobby Bronisława Komorowskiego



Jedna ze spółek grupy Airbus (wcześniej EADS) wygrała niedawno kontrowersyjny przetarg na dostawę francuskich śmigłowców dla polskiej armii, inna sponsorowała kampanię firmy, z którą związany jest syn bliskiej przyjaciółki Bronisława Komorowskiego. Z koncernem EADS, czyli dziś Airbus, związane były również inne osoby z najbliższego otoczenia Komorowskiego, a także obecny szef gabinetu politycznego Ewy Kopacz. Kilka dni temu grupa posłów PiS u złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra obrony narodowej. Miałoby ono zostać dokonane w związku z przetargiem MON u na dostawę śmigłowców wielozadaniowych dla polskiej armii. Według posłów wymagania przetargowe mogły preferować tylko jednego z oferentów: konsorcjum, w którego skład wchodzi firma Airbus Helicopters SAS, będąca częścią grupy Airbus z centralą we Francji (do stycznia 2014 r. pod nazwą EADS). Dziwnym trafem w firmie, która organizowała kampanię społeczną sponsorowaną przez spółkę z grupy Airbus (wcześniej EADS), a także w samym EADS przewijają się nazwiska ludzi związanych z najbliższym otoczeniem prezydenta Bronisława Komorowskiego. Spółka Airbus sponsorowała kampanię agencji SunriseArt, której wspólnikiem był wówczas Łukasz Zakrzewski, syn posłanki PO Jadwigi Zakrzewskiej Autor: Magdalena Nowak

http://gpcodziennie.pl/40270-przetargowe-lobby-bronislawa-komorowskiego.html#.VVx0TVLlkqM

poniedziałek, 18 maja 2015

Monety rzymskie

Prezydent radzi - Jak żyć za 2 tys.?





Prezydent postanowił się przejść po ulicach Warszawy. W pewnym momencie uwagę dziennikarzy i samego prezydenta zwrócił młody chłopak, który podszedł do Komorowskiego.
 Szczegółowy zapis rozmowy: C – chłopak, PBK – Prezydent Bronisław Komorowski C: – Bo ja jeszcze jestem młody, ale kiedyś będę chciał pracować. I co pan zrobi, żebym ja pracował w Polsce? Co pan zrobi, żebym ja pracował w Polsce? PBK: – No musisz skończyć studia… C: – Ale żebym ja pracował w Polsce, nie wyjechał do Anglii. PBK: – Musisz skończyć studia. C: – Tak jak… PBK: – Ano... To twoja będzie decyzja.
C: – No nie… Na przykład…
PBK: – A ja mogę zrobić tyle, żeby się szybciej gospodarka rozwijała.
C: – Moja siostra trzy lata szukała pracy i zarabia 2 tysiące.
PBK: – No… Ale znalazła pracę, tak?
C: – Po trzech latach i zarabia 2 tysiące. To jak ma znaleźć mieszkanie?
PBK: – No… Musi znaleźć inną [pracę - red.]. Wziąć kredyt, mieć pracę.
C: – Ale nie…
PBK: – A wiesz, że bezrobocie spada, a w Anglii idzie w górę.
C: – Ja rozumiem, ale pan może tak mówić. Na plakacie jest „Dobry start dla młodych”.
PBK: – Dokładnie, dokładnie… (odchodzi)
C: – Wpłacę na Pro Civili!!!
PBK: – Na pewno! (podnosi do góry palec)
 Komorowski radzi jak żyć

niedziela, 17 maja 2015







Znalezione obrazy dla zapytania andrzej duda demotywatory

Z cyklu: Co na to Bronek?

sobota, 16 maja 2015

Co ma Duda z Wiedźmina?

Ten świat nie potrzebuje bohaterów, potrzebuje zawodowca!
Wiedźmin 3: Dziki Gon

Wyborcy Kukiza zagłosują na Dudę

Jak wynika z badać różnych ośrodków opiniotwórczych, wyborcy Kukiza zagłosują na Dudę. Choć sam Kukiz nie wskazuje swojego kandydata. W pierwszej turze poparło Kukiza ponad 3 mln osób. -  Głosowali zawiedzeni wyborcy Komorowskiego. Oni uwierzyli, że odsunięcie prezydenta od władzy może być początkiem pozytywnej zmian.





 

piątek, 15 maja 2015

Kinga Duda- lepsza od Kasi Tusk. Dzięki jej występowi Andrzej Duda zostanie prezydentem!


Kinga Duda pomaga tacie zostać prezydentem.  Prawicowy kandydat ma niezwykle utalentowaną córkę.
– Twoje pompki nic nie znaczą, zejdź z oczu mych – zmysłowym, zachrypniętym głosem śpiewa dziewczyna o boskich nogach. Tak, ta ubrana w skąpą sukienkę, czarne pończochy i różowy szal seksbomba to właśnie Kinga Duda – córka kandydata PiS na prezydenta. Cóż za wspaniały, sceniczny talent!
Jedynka – zwana w Krakowie nowodworkiem – to najlepsze liceum w tym mieście. Jego uczniowie co rok wystawiają przedstawienie. Nazywają ją szopką – bo naigrywają się w niej ze swoich nauczycieli. W 2013 r. Kinga Duda właśnie tam objawiła swój sceniczny talent i – co tu owijać w bawełnę – seksapil na miarę boskiej Marylin Monroe. – W mojej gestii jest utrzymać tu ład. Dyscypliny smak – wzdycha Kinga, a publiczność wiwatuje.


środa, 13 maja 2015

WY ZE ŚMIERTELNEGO ZIMNA

poniedziałek, 11 maja 2015

cookiez kliknij i kup

Fenomenalny wynik Pawła Kukiza

 To, czego nie udało się osiągnąć w ostatnich 25 latach jednym z najbardziej znanych polityków kraju, udało się Pawłowi Kukizowi. Kukiz, który do tej pory najmocniej kojarzony był z wieloletnią karierą muzyczną, może być zadowolony. W ciągu kilkumiesięcznej kampanii wyborczej zmobilizował elektorat i zebrał ponad 20 procent głosów. Na szczególne wyróżnienie zasługuje wynik, jaki udało mu się osiągnąć wśród najmłodszej grupy wyborców. Spośród Polaków w wieku od 18 do 29 lat zagłosowało na niego - według sondażu Ipsos - aż 41,1 procent wyborców! W tej grupie zostawił daleko w tyle m.in. Andrzeja Dudę i Bronisława Komorowskiego. Kukiz tylko nieznacznie przegrał z Bronisławem Komorowskim w grupie Polaków między 30. a 39. rokiem życia i osiągnął 29,9 procent głosów. Co ciekawe - im starszy wyborca, tym słabszy wynik Kukiza. Wśród Polaków powyżej 60. roku życia Kukiz osiągnął jedynie 3,8 procent poparcia. Największe poparcie Kukiz uzyskał w miastach, które mają od 51 do 200 tys. mieszkańców. W tej grupie poparło go 24,1 procent głosujących. Najsłabiej wypadł zaś w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców - zdobył tam 17,9 procent głosów.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kukiz-przekroczyl-20-procentowe-poparcie-pierwsza-taka-sytuacja-w-iii-rp/lj22ge

niedziela, 10 maja 2015

Nie bądź skąpcem- kup sobie prezent!

Weź świeczkę na wybory. Po co?

 

Po tym, jak nikt nie wyjaśnił tajemniczej ilości nieważnych głosów w wyborach samorządowych, popularność zdobywają pomysły jak uniknąć sfałszowania swojego głosu. Pomóc ma w tym własny długopis i... niewielka, jasna świeczka!
Pomysłodawcą akcji długopisowej jest prawicowy bloger Paweł „Rybitzky” Rybicki. „Będziemy mieli pewność, że nasz głos nagle nie zniknie z karty” – pisze na Facebooku. O co chodzi? O pogłoski o nadzwyczajnej popularności znikopisów na aukcjach internetowych. Kupować je – według spiskowej teorii – mieliby oczywiście członkowie komisji wyborczych. Tusz sympatyczny znika w kilkanaście minut. A potem wyjmuje się czystą kartę i ktoś stawia krzyżyk przy „odpowiednim” kandydacie.Tylko do piątku poparcie dla tej akcji na Facebooku zadeklarowało aż 157 tysięcy internautów! 

Weźcie ze sobą też kartkę albo zeszyt i poproście o te długopisy, które są w komisji wyborczej. Napiszcie w tym zeszycie jakieś zdanie i wróćcie z tą kartką do domu. Zobaczymy, kiedy i które z tych długopisów wyblakną – kpiła z pomysłodawców posłanka PO Joanna Mucha (39 l.) w TVP Info.
Obok tej akcji wyrosła kolejna. Jej organizatorzy namawiają do zabrania ze sobą do lokalu... świeczki! „Po wosku nie pomalujesz, więc wystarczy zamazać pozostałe kwadraciki (przy nazwiskach kontrkandydatów – red.). Wtedy możemy być dopiero pewni, że nasz głos nie zostanie sfałszowany” – czytamy. Zdaniem szefa PKW Wojciecha Hermelińskiego (66 l.), pomazana białą (koniecznie białą!) świeczką, karta nie straci ważności.
Wybory samorządowe. Czy powinni powtórzyć wybory?
 
 
 

sobota, 9 maja 2015

skapiec

Polska Grupa Zbrojeniowa prawie skonsolidowana. Teraz liczy na kontrakt

 

19 tys. pracowników i blisko 5 mld zł rocznych obrotów. Tak ma wyglądać po połączeniu Polska Grupa Zbrojeniowa. Firma w skali kraju będzie gigantem, ale w świat ze swoją ofertą dopiero zamierza wyruszyć.
- No niestety nawet w Europie, nie mówiąc o świecie, jesteśmy nadal małą firmą w porównaniu z naszymi konkurentami z Zachodu. Jesteśmy w pierwszej piećdziesiątce, ale w jej końcówce. Trudno mówić o porównywaniu się z wielkimi firmami, które zatrudniają po 70 tys. ludzi - z pokorą przyznaje Michał Świtalski, wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej
Jak przyznaje, PGZ czeka na ostatnie formalne zgody by móc powiedzieć, że polska zbrojeniówka jest w pełni skonsolidowana. Należąca do państwa firma zbrojeniowa będzie zrzeszać około 30 spółek, m.in. Bumar, Łucznik, Jelcz, Mesko czy Radwar. - W tej chwili na świecie liczą się firmy, które produkują całe systemy uzbrojenia, a nie tylko pojedyncze elementy - przekonuje Michał Świtalski. Dodaje, że dzięki temu PGZ staje się konkurencyjne w skali światowej. Priorytetem na razie jest jednak zdobycie jak największej liczby kontraktów na modernizację polskiej armii. W najbliższych latach z budżetu państwa przeznaczone ma być na ten cel nawet 130 mld zł. PGZ liczy też na transfer technologii w ramach offsetu.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polska-grupa-zbrojeniowa-prawie,209,0,1785297.html

piątek, 8 maja 2015

cookiez kup

cookiez kliknij i kup

Zakończył się związek partnerski między Pawłem Kukizem a Januszem Korwin-Mikkem

 
 
No i zakończył się związek partnerski między Pawłem Kukizem a Januszem Korwin-Mikkem. A miało być tak pięknie. Panowie antysystemowi mieli rozwalić system. Choć każdy na swój sposób z niego korzysta.
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
Korwin-Mikke czerpie przywileje z KRUS. A antysystemowy Kukiz posila się systemem rockand-rollowym i już systemowy prezes Kaczyński wyciąga do niego ręce. Kukiz, Korwin i narodowiec Kowalski razem chcieli stworzyć Ku--Klux-Klan, ale chyba do tego nie dojdzie.

Kukiz już raz rzucił Korwin-Mikkego, kiedy ten powiedział, że należy strzelać do górników. Napisał na Fejsie: "Wiele przetrzymam, ale przykro mi, nie jest mi po drodze z Ku-Klux--Klanem ani z tymi, którzy chcą strzelać do górników, a związkowców kłaść na Powązki, bo w tym nie ma ani Boga, ani honoru, ani ojczyzny". Kukiz cierpiał z powodu rozłąki, no ale doszedł do wniosku, że we trzech raźniej.

Spotkał się z Korwin-Mikkem w restauracji Lotos na flaczkach i panowie ustalili, jak będą sobie oddawać głosy. Zapomniał jednak, że Korwin--Mikkemu nie można ufać, że to człowiek raptowny, impulsywny, a na dodatek brydżysta i mistrz składania kostki Rubika.

  Korwin- Mikke podczas debaty telewizyjnej zaczął kpić z jego JOW-ów. Nie było to spontaniczne, Korwin-Mikke zaczerpnął przykład z polityków PiS, którzy swego czasu poruszali się po studiach z tablicami.

To zabolało Kukiza. Napisał na Fejsie: "Przecierpiałem pańskie opinie na temat niepełnosprawnych, przymknąłem oczy na pański stosunek do kobiet, starałem się załagodzić pańskie instynkty strzeleckie na Śląsku, ale przesadził pan, pan jest nieobliczalny. Zachował się pan prawie jak Ruscy 17 września 1939 r.".

To niesamowite, że można się układać z człowiekiem, który mówi, że gdyby miał dziecko z downem, toby je odseparował od reszty dzieci, żeby rozwijały się normalnie.

Ale powodzenie Pawła Kukiza nie opuszcza. Prezes Kaczyński marzy o tym, by przytulić byłego wokalistę Aya RL i byłego lidera Piersi. Jest w stanie wybaczyć mu wszystko, nawet to, że ten chce wyrzucić religię ze szkół, zalegalizować prostytucję i - co najważniejsze - atakuje świętość PiS, czyli Antoniego Macierewicza.

Skończyła się telenowela Kukiz i Korwin. W gazetach tytuły: "Koniec, zerwali ze sobą", "Jeden drugiego rzucił", "Koniec związku" - można odnieść wrażenie, że to o księciu Harrym, bo w końcu Korwin-Mikke chciałby monarchii w Polsce.

Jak to jedna debata telewizyjna zakończyła piękny romans. Wszystko jednak przed nami.

czwartek, 7 maja 2015

cookiez

Kukiz: Mam sporo przyjaciół gejów, o których mówię „pedały” i wcale się nie obrażają.

 

- Jestem przeciwnikiem małżeństw homoseksualnych, ponieważ daje to furtkę ku adopcji dzieci, natomiast jestem za legalizacją związków partnerskich - mówił w RMF FM kandydat na prezydenta Paweł Kukiz.
Zaproszony we wtorek do studia odpowiadał na pytania słuchaczy radia. A ci pytali go m.in. o to, czy zaakceptowałby homoseksualne małżeństwa. - Mam sporo przyjaciół gejów, o których mówię „pedały” i wcale się nie obrażają, bo to są normalni ludzie. Znam ich problemy, widzę, jak byli poniżani w szpitalach w przypadku choroby jednego z nich - mówił w RMF FM.
 http://www.fakt.pl/polityka/pawel-kukiz-za-legalizacja-zwiazkow-partnerskich,artykuly,543219.html



O. Rydzyk  – Nie wiem, czy ktoś z ideału podpalił, czy to była prowokacja, ale takie symbole nienormalności, zboczeń, nie powinny być tolerowane i nie powinny być za pieniądze wszystkich ludzi – powiedział o. Rydzyk. – A to, że były rozróby, to jest wina policji. To jest wina tych, którzy rządzą w tej Warszawie. A jeszcze ta cała tęcza. Przecież to jest wstyd! To jest celowo plucie nam w twarz, i to katolikom. Na placu Zbawiciela! – komentował zakonnik na antenie Radia Maryja w nocy ze środy na czwartek. – Szkoda, że ten piękny znak przymierza z Bogiem zawłaszczają, oddają ludziom, którzy są chorzy. Bo homoseksualizm czy lesbijstwo, czy coś, to jest choroba – dodał. 
http://www.fakt.pl/rydzyk-o-teczy-symbole-zboczen-nie-powinny-byc-tolerowane,artykuly,428991,1.html


O. Rydzyk o teletubisiach: Ja wiem, że w polskiej telewizji jest teraz wiele amerykańskich bajek. Ale one są wymysłem szatana i prowadzą prosto ku zatraceniu. Oto jedna z polskich stacji emituje bajkę „Teletubbies”, w której występuje postać o imieniu Tinky Winky. Postać ta jest wyraźnym symbolem zboczenia, jakim jest gejostwo. Po pierwsze jest różowa, kolor geji, po drugie ma na głowie antenkę w kształcie trójkąta, a to przecież ich symbol. Po trzecie, nosi coś w rodzaju torebki, jak reszta tych zboczeńców.

 
Wojciech Cejrowski, który jest znany z bardzo konserwatywnych poglądów, tak odniósł się do spalenia tęczy:
Spalono Tęczę na Placu Zbawiciela. Nareszcie !!! To jest plac Zbawiciela, a nie plac zboczeńców. Jeśli władzom Warszawy bardzo zależy na stawianiu "instalacji artystycznych" ku chwale grzechu sodomskiego, to można było wybrać inne miejsce - na przykład Plac Unii Europejskiej. I wtedy jest gwarancja, że żaden Narodowiec na ten plac nie przyjdzie - z obrzydzenia - komentuje na swoim Facebooku Cejrowski.

wtorek, 5 maja 2015

O. Rydzyk był nieślubnym dzieckiem

 
 Ojciec Tadeusz Rydzyk 3 maja skończył 70 lat. Tadeusz Rydzyk pochodzi z Olkusza. Urodził się 3 maja 1945 roku. Jego matka to Stanisława z domu Piątek, ale co do ojca sprawa nie jest tak jasna. Chociaż nazwisko dyrektor Radia Maryja odziedziczył po mężu swojej matki, to nie był jego synem. Franciszek Rydzyk zmarł w 1941 roku, czyli na kilka lat przed narodzeniem ojca dyrektora. Ale jak wspominał jeden z mieszkańców Olkusza: „Kordaszewski się nazywał. Bronisław. Ojciec Rydzyk nawet jest podobny do tego Kordaszewskiego. Ten jej późniejszy Kordaszewski to był dobry człowiek. Za okupacji w obozie go zamknęli razem z Rydzykiem. Franek był starszy i mówi tak: "Ja już nie przeżyję, jak ty przeżyjesz, zaopiekuj się moją rodziną". No i ten się zaopiekował, a jak się zaopiekował, to się urodził ksiądz Tadeusz” czytamy na wyborcza.pl. Rydzyk ma troje rodzeństwa: siostrę Marię oraz braci Stanisława, Mirosława i Zygmunta. Rodzina Rydzyka nie była zamożna, ale raczej biedna.
 Ojciec Tadeusz Rydzyk jest nieślubnym dzieckiem. Nazwisko duchowny odziedziczył po mężu matki, ale nie był jego synem. Po śmierci męża, pani Stanisława związała się z Bronisławem Kordaszewskim, – i to on był ojcem Tadeusza, – ale nigdy nie wzięła z nim ślubu.

 Ciekawym faktem z życia Rydzyka jest taki, że jako młody zakonnik prowadził młodzieżowy zespół muzyczny. Big-Beat grał w nim... Jerzy Wenderlich! „Ojciec Tadeusz Rydzyk był moim pierwszym menagerem” wspominał po latach polityk lewicy.
http://www.se.pl/wiadomosci/polska/ojciec-rydzyk-i-jego-historia-zycia-tego-nie-wiedziales-o-tadeuszu-rydzyku_528707.html

poniedziałek, 4 maja 2015

Kukiz- prawdziwek



 
Wszystko jedno, czy kariera Kukiza wynika z potrzeb obywateli, ducha czasu, cech kandydata, naiwności, idealizmu bądź mody wśród wyborców, z kalkulacji czy słabo rozpoznanych gier. Ona jest już faktem.
Paweł Kukiz rozgrzewa emocje i to nie tylko u wyborców, bo błyskawicznie stał się ważnym graczem w prezydenckim wyścigu. U niektórych komentatorów i politologów Kukiz wydobywa skłonności narcystyczne. Bo lubują się w podkreślaniu, że są jedynymi wtajemniczonymi egzegetami zjawiska pod nazwą Kukiz. W ich mniemaniu inni tylko błądzą albo czemuś tam ulegają (złemu bądź głupiemu), albo przylepia im się partyjną naklejkę. Takie zarzuty są zwyczajnie śmieszne, bo nie ma kanonu dekonstrukcji Kukiza. Tym bardziej że każda analiza powinna przynajmniej dopuszczać czynniki i mechanizmy nieoczywiste, ukryte czy też wynikające z kreacji albo dezinformacji. Jeśli się tego nie bierze pod uwagę, popełnia się grzech naiwności i prostoduszności. Ale to w sumie tylko margines bez znaczenia dla zrozumienia zjawiska Kukiz, które opisuję poniżej. W tym opisie nie tyle chodzi o to, co świadomie zakłada Kukiz, ale jak jest postrzegane to, co robi i mówi.
Po pierwsze, Kukiz stał się dla wielu wyborców tratwą ratunkową. Część głosujących wcześniej na PO (głównie tzw. lemingów) potrzebowała wyzwolenia z niekomfortowej, przede wszystkim moralnie, pułapki, jaką było bezrefleksyjne popieranie partii Tuska i Kopacz. Nie przerzuciliby głosów na reprezentanta PiS, SLD, PSL czy kandydatów egzotycznych i niepopularnych, więc Kukiz jest dla nich honorowym wyjściem. Jest też Kukiz tratwą dla kontestatorów, którzy w większości nie chodzili na wybory. I jest właściwie pewne, że część nadal nie będzie chodzić, natomiast mają swego kandydata. I jeśli 10 maja 2015 r. uda się Kukizowi zdobyć ponad 10 proc. głosów, a potem zorganizować jakieś struktury, mogą być skłonni głosować na niego w wyborach parlamentarnych. Zwolennicy PiS raczej marginalnie przerzucają na Kukiza swoje poparcie, co nie znaczy, że nie odbiera on głosów Andrzejowi Dudzie, bo to
jednak nie to samo, co PiS.