piątek, 31 lipca 2015

Program Prawa i Sprawiedliwości


Zagadnienia ustrojowe

Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za „sanacją państwa" i budową tzw. „IV Rzeczypospolitej". Propozycje partii sprowadzają się do oczyszczenia poprzez pozbycie się dziedzictwa PRL. Partia opowiada się za lustracją, dekomunizacją i odtajnieniem wszystkich dokumentów z okresu PRL[112].
PiS zaprezentowało całościowy projekt nowej konstytucji[113] przewidujący m.in.: przyznanie prezydentowi prawa wydawania na wniosek Rady Ministrów rozporządzeń z mocą ustaw, zmniejszenie Sejmu i Senatu czy likwidację Rady Polityki Pieniężnej. Pomimo przedwyborczych zapowiedzi przywrócenia kary śmierci[114], przeprowadzenia lustracji majątkowej polityków oraz upublicznienia nazwisk wszystkich agentów peerelowskich służb specjalnych i dekomunizacji, a także zmniejszenia liczby mandatów w obu izbach parlamentu i wprowadzenia systemu semiprezydenckiego, partia nie zrealizowała tej części programu w okresie sprawowania władzy.

Program gospodarczy

Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za progresywną skalą podatkową. Wyrazem tego było m.in. poparcie dla propozycji wprowadzenia 50% stawki PIT w 2004[115]. Natomiast w 2006 posłowie partii poparli redukcję stawek podatkowych do dwóch – 18 i 32%[116]. W obecnym programie partia postuluje wprowadzenie trzeciej stawki podatkowej w wysokości 39% dla osób zarabiających powyżej 300 tys. zł (z wyłączeniem osób tworzących nowe miejsca pracy, a także podnoszenie kwoty wolnej od podatku do wysokości minimum egzystencji tj. około 6 tysięcy złotych rocznie)[117].
PiS deklaruje wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw poprzez m.in. obniżanie pozapłacowych kosztów pracy (tzw. klina podatkowego), do czego Sejm (m.in. głosami PiS) przyczynił się już w 2007 (obniżając składkę rentową)[118] oraz likwidację barier biurokratycznych hamujących rozwój przedsiębiorczości (tzw. Pakiet Kluski[119], który nie został jednak poddany pod głosowanie).
Partia postuluje też gruntowną reformę finansów publicznych, m.in. likwidację jednostek budżetowych, funduszy celowych i gospodarstw pomocniczych i włączenie ich wydatków do budżetu, oraz wprowadzenie koncepcji budżetu zadaniowego. Ponadto proponuje wprowadzenie ulg podatkowych ze względu na ilość dzieci w rodzinie, utrzymanie zróżnicowanych stawek podatku VAT przy jednoczesnym obniżaniu stawki podstawowej, a także wprowadzenie możliwości odliczenia VAT przez finalnego odbiorcę robót budowlanych[117], rozliczanie VAT na zasadzie kasowej i wydłużenie okresu rozliczenia z 90 do 120 dni[120].
Ugrupowanie sprzeciwia się pochopnie przeprowadzanej prywatyzacji. Postuluje utrzymanie przez państwo kontroli nad spółkami o strategicznym znaczeniu, m.in. PZU. Sprzeciwia się też nadmiernym cięciom w wydatkach socjalnych. Popiera zachowanie bezpłatnej edukacji w szkołach podstawowych, średnich i na wyższych uczelniach państwowych, a także obecny system finansowania służby zdrowia. Proponuje wprowadzenie systemu gwarantowanych przez państwo kredytów mieszkaniowych. Opowiada się za szeroko pojętym programem wspierania polskiej rodziny. W tym celu proponuje opracowanie i przyjęcie kompleksowego programu polityki prorodzinnej. Partia jest przeciwko szybkiemu przyjęciu przez Polskę euro i wejściu do unii bankowej[121]. PiS sprzeciwiało się odwróceniu skutków reformy emerytalnej zaproponowanym przez koalicję PO-PSL, czego wyrazem było głosowanie przeciwko ustawie[122].
W kwestii walki z bezrobociem partia postuluje m.in. obniżenie składki emerytalno-rentowej młodych pracowników o 50%, wsparcie dla przedsiębiorców z terenów zdegradowanych ekonomicznie na pokrycie praktyk absolwentów w wysokości 50% wynagrodzenia lub 25% w przypadku praktyki odpłatnej[123], czy też udzielanie kredytów na dogodnych warunkach ludziom młodym chcącym podjąć działalność gospodarczą i tworzącym co najmniej dwa miejsca pracy[123].

Polityka zagraniczna

Prawo i Sprawiedliwość od początku opowiadało się za uczestnictwem Polski w strukturach Unii Europejskiej. W czasie kampanii przed referendum namawiało ludzi do poparcia członkostwa. Kolejnym kierunkiem polskiej polityki zagranicznej w wizji Prawa i Sprawiedliwości miały być Stany Zjednoczone. Realizując politykę proamerykańską w okresie trwania rządów, PiS zwiększyło udział polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie. Zapowiadano utrzymanie możliwie bliskich związków z USA. W dalszej kolejności podkreślał wagę stosunków z sąsiadami z Europy środkowej i wschodniej.
Na początku rządów w listopadzie 2005 Rosja nałożyła embargo na import na polskiego mięsa i wyrobów roślinnych[124]. Rok później polska minister spraw zagranicznych Anna Fotyga zawetowała rozpoczęcie negocjacji nowej umowy pomiędzy Rosją a Unią Europejską[125]. Wybrany z ramienia PiS prezydent Lech Kaczyński odmówił udziału w spotkaniu przywódców trójkąta weimarskiego z powodu kłopotów zdrowotnych (choć nieoficjalnym powodem był obraźliwy artykuł w „Die Tageszeitung" na temat braci Kaczyńskich i ich matki Jadwigi)[60].
PiS poparło udział polskich żołnierzy w operacji w Iraku i sprzeciwiało się ich natychmiastowemu wycofaniu[5]. Weto spowodowało opowiedzenie się Unii Europejskiej po stronie Polski podczas szczytu Unia Europejska-Rosja w Samarze, ale nie doprowadziło do zniesienia embarga za rządów PiS. W grudniu tego samego roku rząd podjął decyzje o budowie gazoportu. Osłabieniu pozycji Rosji miała służyć decyzja PKN Orlen o zakupie elektrowni w Możejkach, z uwagi na konieczność modernizacji, m.in. kładzenia torów i tajemniczych awarii, inwestycja okazała się deficytowa[126].
Prawo i Sprawiedliwość w większości opowiedziało się za traktatem lizbońskim, popierając decyzję Lecha Kaczyńskiego o przystąpieniu do protokołu brytyjskiego[127].
W okresie sprawowania władzy rząd Jarosława Kaczyńskiego podjął oficjalne rozmowy o budowie w Polsce elementów tarczy antyrakietowej[124].

Kwestie społeczne

PiS w kwestiach społecznych prezentuje konserwatywne stanowisko. Partia sprzeciwia się legalności eutanazji[128] i aborcji[129]. PiS opowiada się za delegalizacją aborcji w przypadkach częściowego uszkodzenia płodu[130]. Deklaracje te znalazły potwierdzenie w głosowaniach z października 2012, gdy posłowie PiS poparli projekt Solidarnej Polski ograniczający możliwość przeprowadzania aborcji[131], PiS głosowało także przeciwko projektowi Ruchu Palikota rozszerzającego tę możliwość[132].
W kwestii edukacji ugrupowanie postuluje m.in. powszechny i bezpłatny dostęp do edukacji przedszkolenej[133], wycofanie skutków reformy edukacji z 1999 – m.in. powrót 8-letniej szkoły podstawowej, 4-letniego liceum, 5-letniego technikum i likwidację gimnazjów[134]. Reforma szkolnictwa wyższego zakłada zaś wycofanie się z modelu bolońskiego[135].
Partia w większości opowiada się przeciwko możliwości zapłodnienia in vitro, postulując wprowadzenie kar grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności[136].
Partia sprzeciwia się także rejestracji związków partnerskich oraz legalizacji tzw. „miękkich narkotyków".
W kwestii emerytur partia opowiada się za możliwością wyboru pomiędzy Zakładem Ubezpieczeń Społecznych a Otwartymi Funduszami Emerytalnymi[137].

Polityka karna

PiS opowiada się za zwiększeniem praw dla ofiar przestępstw i zaostrzeniem kar dla przestępców, w szczególności za przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu. Jest także za przywróceniem kary śmierci[138]. Ugrupowanie przeforsowało w czasie swoich rządów utworzenie Centralnego Biura Antykorupcyjnego[139] i wprowadzenie zasady jawności oświadczeń majątkowych polityków oraz urzędników.
Partia postuluje również powrót do połączenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego[140].


https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_i_Sprawiedliwo%C5%9B%C4%87

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz